Witam gorąco !!!!!!!!!!!!!
Obrazek z lawendą
Dawno mnie tutaj nie bylo , troszkę wyjeżdżałam , leniuchowałam , poza tym te 35 stopniowe upaly mi nie służą ,
Ostatnio zrobiłam na kawałeczku deski taki oto obrazek z lawendą , jeszcze mam kilka prac z motywem lawendy , ktore wkrótce Wam z przyjemnościa przedstawię
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa .
Pozdrawiam serdecznie
Anna
O ja upałów tez nie lubię, a obrazek cudny, uwielbiam lawendę:)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Z przyjemnością zobaczę kolejne lawendowe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
Piękny obrazek:)
OdpowiedzUsuńCudny bukiecik!Uwielbiam zapach świeżej lawendy i mogłabym trzymać nos w takim bukiecie w nieskończoność ;)Ja też nie znoszę takich upałów a znowu je zapowiadają :/
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!!
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię upałów. Bardzo ładnie wyszedł obrazek. Świetnie wyszły przecierki, motyw jest bardzo ładny i do tego jeszcze sznurek bardzo zdobi. Super:)
OdpowiedzUsuńdeseczka w takim wiejskim, rustykalnym stylu. Lubię taki :)
OdpowiedzUsuńśliczny obrazek chyba lubisz motyw lawendy
OdpowiedzUsuńObrazek z motywem lawendy śliczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny obrazek Aniu. Ja też bardzo lubię lawendę. Nazbierałam w tym roku sporo i teraz kombinuję jak ją wykorzystać. A prawdziwe upały podobno mają się zacząć jutro. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten motyw, obrazek cudny, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńależ śliczny uwielbiam lawendowe motywy
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszedł ten obrazek :)
OdpowiedzUsuńCudny obrazek :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny , bardzo podoba mi się efekt
OdpowiedzUsuńUwielbiam lawendę,a w decoupage to motyw który najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńObrazek cudowny.
Aniu proszę o kontakt w sprawie zabawy podaj dalej-szczegóły na moim blogu pod Twoim komentarzem.
Pozdrawiam:)
sliczny jest!cudny lawendowy motyw:)
OdpowiedzUsuńPięknie przyozdobi jakąś ścianę:)
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńświetny klimacik :))
OdpowiedzUsuńŚlicznie, lawendowo u Ciebie :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczekam na kolejne cuda, bo po uroku tej pracy mogę sobie tylko wyobrazić kolejne.
OdpowiedzUsuńLawendowy zawrót głowy:) Piękna praca!
OdpowiedzUsuń